Czwarta walka z McGregorem? Dustin Porier postawił warunek
Dla Conora McGregora temat walk z Dustinem Poirierem nie został zakończony. Irlandczyk poległ w dwóch z trzech starć. Potrzeby czwartego pojedynku nie widzi Amerykanin, ale podał, co musi się stać, aby ponownie zmierzył się z "Notoriousem".
Cały czas nie wiadomo, kiedy do oktagonu UFC powróci krnąbrny "Notorious". Conor McGregor przyzwyczaił kibiców, że jest nieprzewidywalny, stąd jego zapowiedzi o rychłym powrocie bądź sportowej emeryturze należy przyjmować już z przymrużeniem oka.
- Ja i Conor mamy wspólną historię. Naprawdę nie chcę znowu walczyć z Conorem. Dla mnie te drzwi są zamknięte - powiedział Dustin Poirier po UFC 271 w Houston.
Jednocześnie zawodnik z Luizjany podał, co musi się stać, aby zgodziłby się na czwarte starcie. - Jedynym powodem, dla którego to zrobię, są pieniądze. Pokonałem go dwa razy z rzędu. Czy mogę przebić moje moje dwa poprzednie występy? Czy mogę go znokautować szybciej? Czy mogę wygrać rundę 10-7? Co mogę jeszcze zrobić? Zrobiłem wszystko. Jeśli zrobię to jeszcze raz, to tylko dla pieniędzy - podkreślił 33-latek.
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA