Moroz (10-3 MMA, 5-3 UFC) w T-Mobile Arenie zmierzy się z Mariją Agapową (10-2 MMA, 2-1 UFC). Jej walkę będzie można zobaczyć w Polsacie Sport w nocy z soboty na niedzielę.
- To ciężki czas dla Ukrainy - powiedziała Maryna Moroz w rozmowie z tmz.com. - W tej chwili trwa wielka wojna. Chcę wesprzeć mój kraj, mojego prezydenta, armię na Ukrainie i chcę powiedzieć, że nie chcemy wojny. Martwię się teraz o moją rodzinę na Ukrainie - dodała.
Moroz przyznała, że ciężko jej było się przygotować do pojedynku, gdyż nie mogła oderwać myśli od sytuacji w ojczyźnie. Postanowiła jednak, że zawalczy w Las Vegas.
- Nie cofnę się. Będę walczyć i pokażę, że naród ukraiński jest silny. Moja flaga będzie w oktagonie - powiedziała.
30-latka w ostrych słowach zwróciła się do Władimira Putina: - Chcę powiedzieć: pie*** się! Kocham mój kraj. Nie dotykaj Ukrainy!
Zobacz także:
-> KSW wpiera Ukrainę. Wspaniały gest i sankcja wobec Rosji
-> Narkun był bezradny. To była totalna dominacja Phila De Friesa [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta