Dziś gwiazdor KSW, kiedyś najsilniejszy człowiek świata. Mariusz Pudzianowski wspomina dawne czasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Pudzianowski w strongmenach zyskał przydomek "Dominator". Nie dziwi, że chętnie wraca do tamtych czasów. Ostatnio znowu u niego powiało nostalgią.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Wspomnienia Pudzianowskiego

Mariusz Pudzianowski w ostatnich dniach zarzuca swoich fanów zdjęciami z przeszłości. Fotografie przeważnie pochodzą z czasów, gdy był u schyłku kariery w strongmenach. Potem zdecydował się na podbój MMA, co z perspektywy czasu okazało się świetnym ruchem.

2
/ 5

W tym sporcie dominował

Sportowiec z Białej Rawskiej w strongmenach wygrał wszystko, co tylko się dało. Nieprzypadkowo zyskał przydomek "Dominator". Rzadko się zdarzało, by ktoś go pokonał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

3
/ 5

Imponujący dorobek

Osiem tytułów mistrza Polski, sześć złotych medali mistrzostw Europy i pięć zwycięstw w mistrzostwach świata. W taki sposób Pudzianowski zapracował na miano najsilniejszego człowieka na świecie.

4
/ 5

Szukał nowego wyzwania

Pudzian w końcu doszedł do ściany i uznał, że potrzebuje nowych wyzwań. Był już gwiazdą światowego formatu, a popularność postanowił wykorzystać w MMA. Zaczynał od tzw. freak-fightów, a w debiucie zdemolował Marcina Najmana.

5
/ 5

W MMA stał się gwiazdą

43-latek ciężką pracą zapracował sobie na szacunek mieszanych sztukach walki. Dziś już niemal każdy traktuje go jak pełnoprawnego zawodnika MMA. Do tej pory wygrał 13 walk, siedem przegrał, a jedna była nierozstrzygnięta. Pudzianowski jednak jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i ma w planach kolejne pojedynki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
MarS_80
3.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mariusz gdzie kobieta? Najwyższy czas... Albo partner jak masz pociąg... Kibice to zrozumieją, fanki też przełkną...  
avatar
Omen Nomen
3.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do czasu to nawet lubiłem gościa ,ale jak zaczął się ośmieszać w klatkach w "dyskotekowych mordowniach koksów" to ta jego cała reputacja strongmena pękła jak mydlana bańka...  
avatar
Pan franek
3.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skały na sterydach wychodowane  
avatar
Mercier Skuter
3.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niech sie tak nie napina, w klatce z większością zawodników klepie matę  
avatar
yes
3.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten "gwiazdor" to przesada. Jest zawodnikiem czekającym na walkę...