Borys Mańkowski miał okazję walczyć zarówno z Mamedem Chalidowem, jak i Roberto Soldiciem. Oba te pojedynki przegrał. Przyszło mu teraz analizować zawodników. - Muszę się odkuć - mówił żartobliwie na konferencji prasowej. - To są zupełnie dwa inne style walki. Mamed jest wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem, ale on też nie lubi stylu, jaki prezentuje Roberto. Jeżeli miałbym obstawiać, to byłoby bardzo ciężko. To będzie emocjonująca walka, może wydarzyć się totalnie wszystko - ocenił.