Mamed Chalidow padł na deski po bombie zaserwowanej przez Roberto Soldicia w drugiej rundzie walki wieczoru na KSW 65. Sędzia musiał natychmiast zareagować i przerwać walkę przez nokaut, bo Chorwat rzucił się z kolejnymi mocnymi ciosami. Soldić zgarnął pas mistrzowski KSW w wadze średniej, a Chalidow trafił do szpitala w trybie pilnym. Zobaczcie powtórkę nokautu, po którym wszyscy w hali w Gliwicach łapali się za głowy.