"Pudzian" przerwał wywiad. Mocna szpila

W tym artykule dowiesz się o:

- To nie był przypadek, to była ciężka praca. Analizowaliśmy z Anzorem Ażijewem walki Michała Materli. Ten cios był przez długi czas robiony. Potrzebowaliśmy tylko zobaczyć, jak zachowa się Michał, czy się zatrzyma, czy będzie się ruszał na nogach. Zatrzymać się przed Mariuszem to tak, jakby stanąć przed pociągiem, który się rozpędził - powiedział Arbi Szamajew po zwycięstwie Mariusza Pudzianowskiego nad Michałem Materlą. Trener "Pudziana" ma podwójną satysfakcję, ponieważ jego zawodnik nie był faworytem tego starcia. - Wierzyłem, że Mariusz jest w stanie to zrobić, ale ludzie pisali, że mi się "odkleiło". Mariusz ma myślenie mistrza. On powinien być wzorem dla każdego. Cieszę się, że tę walkę wygrał tak, jak ją zaplanowaliśmy - wyjaśnił Szamajew.

Komentarze (10)
avatar
piobag
29.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To gamonie bez mózgu, nawet jednego mózgu na kilku. Robią to dla kasy, tylko co z tego skoro nie kupią za to inteligencji, oprócz glonojadów. 
avatar
Zzzzz
29.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas na walkę kaczora i Zbycha 
avatar
Zbig
29.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cóż . Komentarz odnosśnie zwycięzcy godne imbecyka.Miał swój dzień, wygrał i kwita.Jednako mógł też przegrać.Obaj z mocnym ciosem..Mariusx osągnąl wiele w sportach siłowych i należy mu się choc Czytaj całość
avatar
Baho
29.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
On jest bardzo prymitywny,niestety nienawidzę typa z Rawskiej. 
avatar
Alex1313
29.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Czy bicie się po mordach jest sportem jest ładne jest potrzebne, komu się pytam??? Matołowate zabawy dla kogo ???