- Nasza współpraca z Ducati Corse staje się coraz mocniejsza i od tego sezonu staliśmy się czymś w rodzaju juniorskiego zespołu, gdzie wyrastają młode talenty. Ten rok to oczywiście dobre rezultaty, które zawdzięczamy Mice Kallio i dlatego fiński motocyklista pozostanie z nami na przyszły sezon - powiedział Paolo Campinotti, szef zespołu.
- Taka jest i taka pozostanie nasza mentalność, z tego punktu widzenia zrodził się pomysł zagwarantowania Aleixowi miejsca w roku 2010. W Indianapolis zademonstrował że jest konkurencyjny w różnych warunkach torowych, mokrych i suchych, na Misano potwierdził, że dobrze się odnajduje w tej kategorii.
- Naprawdę na niego liczymy, jego oddanie i poświęcenie temu sportowi budzi w nas wiele zaufania. Jest zdeterminowanym motocyklistą i jesteśmy pewni że da nam wiele satysfakcji.
Espargao, który będzie najmłodszym z Hiszpanów jeżdżących w MotoGP, powiedział: - Życie może zmieniać się bardzo szybko w ciągu kilku miesięcy. Na początku tego roku musiałem zostać w domu, ponieważ mój zespół kategorii 250ccm wycofał się. Teraz mam możliwość jazdy z najlepszymi zawodnikami MotoGP.
- Miałem interesujące oferty z MotoGP, ale gdy Paolo Campinotti zaoferował mi miejsce w zespole, nie zastanawiałem się ani sekundy. Odnalazłem się, ścigając się dla nich w tym sezonie: byłem entuzjastycznie nastawiony do ich profesjonalizmu.
- Motocykl zachwycił mnie mocą i łatwością w opanowaniu. Muszę podziękować Pramac Racing Team, Paolo Campinottiemu i Ducati za fantastyczną szansę, którą mi dali - zakończył Hiszpan.