- Nie otrzymam żadnego wynagrodzenia, ale mogę mieć własnych sponsorów - przyznał Senna, który podpisał z zespołem Campos dwuletni kontrakt. - Jestem w ekipie, ponieważ całkowicie ufam Adrianowi Camposowi. Rozmawiałem z wszystkimi zespołami, poza Ferrari, i prawie wszystkie wymagały, abym przyniósł ze sponsorami 5 mln euro - ujawnił Brazylijczyk.
- Ostatecznie podpisałem umowę z Camposem, ponieważ zespół wierzy we mnie i dlatego, że uważają, iż moje nazwisko pomoże znaleźć nowych sponsorów - dodał.
Wciąż nie wiadomo, kto będzie drugim kierowcą ekipy. - Chciałbym, żeby to był Pedro de la Rosa, ale on jest Hiszpanem, a są problemy ze sponsorowaniem kierowców z tego kraju. Są inne opcje z Rosji i Wenezueli, ale wszystko zależy od sponsorów - powiedział Campos.
Szef zespołu Jose Ramon Carabante rozjaśnił, że najlepszym obecnie Wenezuelczykiem jest Pastor Maldonado, a wśród Rosjan króluje Vitaly Petrov.