- Bez wątpienia będę równie szybki jak Michael i wygram wyścigi w tym roku - zapowiedział Niemiec. - Żeby to zrobić najpierw muszę go pokonać, ale on jest najlepszym kierowcą wyścigowym w historii, i jest to uzasadniona opinia.
Rosberg po testach uważa, że są cztery równorzędne zespoły, które będą walczyć o zwycięstwa. - A to oznacza, że jeden z kierowców będzie co najwyżej ósmy - przypomniał.
Bez żadnych wątpliwości gwiazdą Mercedes GP jest Schumacher, ale Rosberg jest przekonany, że może być równie szybki. - Myślę, że Michael szanuje mnie trochę bardziej po testach, co jest dla mnie ważne. Przede wszystkim chciałem pokazać zespołowi, że bolid jest tak samo szybki, kiedy ja jestem za kierownicą - powiedział 25-letni kierowca.