Force India nie jest już małym zespołem

Zespół dobrze wystartował w nowym sezonie. Force India z małego zespołu, stał się ekipa z którą trzeba się liczyć w stawce. Potwierdził to Vitantonio Liuzzi. Zespół punktował w pierwszych trzech wyścigach w sezonie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Vitantonio Liuzzi ma nadzieję na ustabilizowanie formy, co pomoże w osiągnięciu jeszcze większych sukcesów. - Kiedy zaczynasz osiągać dobre wyniki i zdobywasz punkty, wtedy czujesz się mocniejszy. Twoje starania nie idą na marne, a ty razem z całym zespołem stajesz się pewniejszy. To ważne dla takich zespołów, jak my. Robimy wielkie rzeczy, stale zdobywamy punkty. Pokazaliśmy, że nie jesteśmy już małym zespołem - powiedział Włoch.

Liuzzi jest przekonany, że zespół w porównaniu z poprzednim sezonem zrobił krok do przodu. Dużym wyzwaniem będzie utrzymanie aktualnej dyspozycji. Czeka ich wiele pracy przy poprawkach bolidu.

- Już w zeszłym roku mówiłem, że Force India będzie dla wielu zaskoczeniem. Mamy wspaniałych ludzi, wsparcie techniczne, świetnych mechaników i każdy daje z siebie wszystko. Musimy ciągle naciskać, bo inne zespoły nie śpią. Wyścig w Barcelonie będzie kluczowy dla pozostałej części sezonu - dodaje Liuzzi.

Według Roberta Kubicy, jego zespół musi uważnie przyglądać się Force India. Włoch zdaje sobie sprawę, że ich rywale bacznie im się przyglądają.

- Przyjaźnimy się z Robertem i po każdym wyścigu rozmawiamy ze sobą. Miło jest słyszeć, że inne ekipy mają nas na oku. To znaczy, że nie jesteśmy już małym zespołem w stawce - zakończył Vitantonio Liuzzi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×