Kamui Kobayashi (12. miejsce): Miałem dobry start, ale na trzecim zakręcie uderzył mnie Robert Kubica. Zostawiłem mu wystarczająco miejsca, ale powiedział mi, że złapał podsterowność. Straciłem jednak pozycję i z pułapki żwirowej wyjechałem na 15. miejscu. Jestem przekonany, że zrobiliśmy postęp i gdyby nie ten incydent byłbym w stanie zdobyć dziś punkty. Potem utknąłem za Pietrowem. Na prawdę ciężko jest wyprzedzać na Circuit de Catalunya. Przynajmniej ukończyłem pierwsze Grand Prix w tym sezonie.
Pedro de la Rosa (nie ukończył): Nie potrafię powiedzieć jak jestem rozczarowany. Miałem dobry start, a potem doszło do kontaktu z bolidem Toro Rosso i przebiłem tylną oponę. Zjechałem po nowy komplet, ale przebita opona zniszczyła bolid. Starałem się ze wszystkich sił aby kontynuować wyścig, ale samochód nie dał się prowadzić. To nie miało sensu i musiałem zrezygnować
na Instagramie 
na Facebooku 
