Powodem rezygnacji były względy finansowe. ART Grand Prix poinformował, że w przyszłości znowu spróbuje wejść do Formuły 1. W tej chwili chce się skupić na swoich juniorskich seriach.
- ART Grand Prix wycofało swoje zgłoszenie do FIA w sprawie udziału w Mistrzostwach Świata F1 w sezonie 2011 - możemy przeczytać w oświadczeniu zespołu. - Pracowaliśmy kilka miesięcy nad naszym projektem. Wypracowaliśmy solidne relacje z technicznymi i finansowymi partnerami. Jednak warunki finansowe nie były w stanie zapewnić stabilności na dłuższy okres czasu.
- Firma musi odłożyć swój projekt na później i chce się skupić na innych seriach, w których odnosi sukcesy - czytamy dalej.
Nicolas Todt który jest właścicielem ART, powiedział, że zespół przystąpi do Formuły 1 dopiero wtedy, kiedy projekt będzie realny.
- Realistycznie oceniłem, że udział w Mistrzostwach Świata F1 w 2011 roku nie będzie łatwy. Ciężko było zorganizować program z tak dużymi kosztami. Nie robimy z tego dramatu. Będziemy kontynuować prace nad projektem. Jeżeli nie w przyszłym roku, to spróbujemy ponownie w przyszłości - powiedział Todt dla włoskiego magazynu Autosprint.