Vitantonio Liuzzi: Wpadłem na kalużę

Andrzej Prochota 24 Lipca 2010, 22:31

Vitantonio Liuzzi (22. miejsce): Miałem kilka dobrych okrążeń, ale potem wpadłem na kałużę, która była na trawię. To prawdopodobnie było przyczyną wypadku. Straciłem przyczepność z tyłu i uderzyłem w ścianę. Nic mnie nie boli, ale głupio że w taki sposób straciliśmy kwalifikacje i będę startował z daleka. Wyścig na Silverstone pokazał, że można nadrobić pozycję. Tempo wyścigowe jest dobre - zobaczymy co się da zrobić.

Adrian Sutil ( 14. miejsce): To nie był dobry dzień dla nas. Weekend zaczął się dobrze, a samochód w deszczu był mocny. Niestety w kwalifikacjach się nie udało. Rano miałem problemy z wałem napędowym i nie jeździłem w sesji treningowej. Wiedzieliśmy że dostaniemy karę, za wymianę skrzyni biegów. Nie miałem w ogóle przyczepności, ciężko się go prowadziło. Wystarczyło to do zajęcia 14. miejsca. W wyścigu może się jednak wszystko wydarzyć i liczymy że nasza strategia się sprawdzi.