- Słyszałem plotki i czytałem w prasie, że te skrzydła dają trzy dziesiąte, co wydaje się być prawdą - powiedział Eric Boullier dla Auto Hebdo. Jednak pierwszym krokiem dla konkurencji będzie zrozumienie, jak skrzydła mogą wyginać się przy dużej prędkości oraz przejść testy.
- To nie wygląda na wyginające się skrzydła. Nie wiemy jak oni to zrobili, że są legalne. To niepokojące - powiedział Jenson Button na Węgrzech.
Uważa się, że rywale wywierają presję na FIA, żeby wyjaśniła na czym polega sekret legalności skrzydeł Red Bull i Ferrari. - Po zaliczeniu testów, jesteś czysty - powiedział Stefano Domenicali.
- Jest to komplement dla naszych inżynierów, kiedy powstaje takie zamieszanie - zdradził szef Red Bulla, Christian Horner.