Robert Kubica (3. miejsce): Moje trzecie miejsce to bardzo dobry wynik. Przez cały weekend byliśmy bardzo konkurencyjni i rywalizowaliśmy jak równy z równym z McLarenami i Red Bullami. Mało kto spodziewał się, że będziemy tutaj tak szybcy, dlatego sądzę, że możemy być zadowoleni z pracy jaką wykonaliśmy. Warunki na torze były bardzo trudne przed startem. Tor był wilgotny zarówno przed i po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Zdołałem awansować z czwartej pozycji na drugą po wypadku Buttona i Vettela. Później gdy miałem wolny tor przed sobą, starałem się wyciskać z bolidu maksimum. Webber zjechał do boksu szybciej ode mnie, ale moi mechanicy zrobili wszystko, żebym był przed nim. Na szczęście udało się, to chociaż straciłem trochę czasu. Gdy zaczęło padać zrobiło się bardzo niebezpiecznie na torze. W momencie zjazdu do pit lane wiedziałem, że muszę być ostrożny, bo było ślisko. Jednocześnie musiałem zmieniać ustawienia na kierownicy. To rozproszyło moją uwagę i popełniłem błąd, a kiedy się zorientowałem było już za późno. Cieszę się, że nikomu nie wyrządziłem krzywdy. Straciłem przez to jedną pozycję, ale to był wyścig, w którym nie trudno było o popełnienie błędu. Jestem zadowolony, że udało mi się utrzymać pozycję z kwalifikacji, a także cieszę się z bardzo dobrego tempa w tym wyścigu.
Witalij Pietrow (9. miejsce): Wywalczenie punktów było moim celem, dlatego cieszę się z dziewiątej pozycji. Udało mi się dobrze wystartować i starałem się naciskać, stopniowo wyprzedzając rywali. Zespół podjął kilka mądrych decyzji. Długo jechałem na slickach i myślę, że była to dobra strategia. Po moim błędzie w kwalifikacjach udowodniłem, że mieliśmy dobre tempo i w pełni zasłużenie znaleźliśmy się w pierwszej dziesiątce. Kanał F, który niedawno wprowadziliśmy bardzo poprawił naszą prędkość na prostych i pomógł mi w walce z Nico Rosbergiem, dlatego jestem spokojny o wyniki w następnych wyścigach.