Robert Kubica: Monza jest niezwykła jeżeli chodzi o docisk aerodynamiczny i uczucia towarzyszące kierowcom. Musimy przyzwyczaić się do samochodu z niskim dociskiem, chociaż z połączeniem Kanału F nie jest to takie trudne. Ciągle szukamy punktów hamowania, a także prawidłowego pokonywania krawężników. Zostały one zmodyfikowane i nie możemy ich ścinać tak jak ostatnio. Ogólnie rzecz biorąc, nasza pozycja się nie zmieniła. Musimy jeszcze przeanalizować dane, bo są jeszcze obszary gdzie możemy się poprawić.
Witalij Pietrow: Dzisiaj było w porządku, a cały dzień przyzwyczajałem się do niskiego docisku, którego używamy na Monzie. Bolid ciekawie się prowadzi, ponieważ czuć ruchy i nie wolno popełnić żadnego błędu. Twoja jazda musi być bardzo precyzyjna. Niestety w końcówce sesji miałem problemy z hamulcami, ale samochód dobrze się prowadzi. Musimy znaleźć kilka dziesiątych sekundy, ponieważ różnice są tu bardzo małe. Jestem pewien, że przez noc możemy się poprawić.