Rajd Koszyc: Trwa walka o tytuły w klasie N3

O tym, jak będzie wyglądać końcowa klasyfikacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski przekonamy się już niebawem, podczas dwóch ostatnich rund cyklu - Rajdu Koszyc i Rajdu Dolnośląskiego. Zacięta walka trwa zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i w poszczególnych klasach, w tym także w N3. Szansę na końcowy triumf mają w niej Piotr "Herbi" Rudzki i Rafał Janczak, a o miejsca w pierwszej trójce powalczą również Piotr Krotoszyński i Mikołaj Kempa.

Pierwsze rozstrzygnięcia zapadną już podczas Rajdu Koszyc, rozegranego na Słowacji. Na starcie siódmej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zobaczymy cztery załogi z klasy N3, które po raz kolejny zmierzą się z rywalami z zagranicy. Na łączonej liście zgłoszeń Mistrzostw Polski i Słowacji najwyższy numer (48) otrzymali aktualni liderzy punktacji, Piotr Rudzki i Bartłomiej Holdenmayer. W podsumowaniu pierwszej połowy sezonu, które znajdziecie na www.KlasaN3.pl popularny Herbi ostrożnie ocenia swoje szanse, ale zapowiada walkę do końca. Podobne deklaracje składa Rafał Janczak, którego wraz z Tomaszem Sadlikiem zobaczymy na Rajdzie Koszyc z numerem 49. Zwycięzcy Rajdu Bohemia i Rajdu Rzeszowskiego będą konsekwentnie realizować taktykę "max attack", w czym ma im pomóc nowe zawieszenie.

Po absencji na Rajdzie Warszawskim do walki powracają Piotr Krotoszyński i Tomasz Markiewicz (numer 54). Załoga kolejnej Hondy Civic Type-R świetnie rozpoczęła sezon 2010, ale później szczęście nie dopisywało, więc zawodnicy są tym bardziej głodni sukcesów. Sławomir Kurdyś i Michał Kasina (numer 55) startują wyłącznie na asfaltach, ale swoista specjalizacja pozwala im skupić się na dobrym przygotowaniu do walki na tej nawierzchni. Co prawda tym razem sytuacja jest szczególna, bowiem Sławomir Kurdyś na krótko przed rajdem został tatą, więc ściganie zostało odłożone na nieco dalszy plan. Wcześniej załoga zaliczyła deszczowy Rajd Karkonoski i razem ze swoją Hondą Civic Type-R FN2 jest już gotowa do walki o kolejne punkty w klasie N3.

Rajd Koszyc po raz pierwszy będzie gościł Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski, więc jego trasy są nieznane polskim kierowcom. Tą przewagę mają natomiast lokalni zawodnicy, którzy pojawią się również w klasie N3 i będą mieli okazję do rewanżu za Rajd Rzeszowski. Poza czterema polskimi załogami w N3 zobaczymy trzech Słowaków: Marka Spavelko (Renault Clio), Petera Jureckę (Renault Clio RS) i Tibora Samo (Opel Astra OPC) oraz Węgra Attila Kadara w egzotycznym BMW 120D. O tym, kto wyjdzie zwycięsko z pojedynku w klasie N3, przekonamy się już niebawem.

Również tym razem przygotowaliśmy przewodnik po zawodach, który kibice znajdą na www.KlasaN3.pl. Umieściliśmy w nim najważniejsze informacje, które powinny się przydać w dopingowaniu zawodników podczas kolejnej zagranicznej rundy RSMP. Po Rajdzie Bohemia kierowcy z klasy N3 podkreślali, że bardzo pomagał im doping polskich kibiców, więc i tym razem na Was liczymy! Oficjalny start Rajdu Koszyc już w czwartek, 16 września, a na piątek i sobotę przewidziano po sześć odcinków specjalnych. Do zobaczenia!

Piotr "Herbi" Rudzki: Wiele powiedzieć nie mogę, bo rajd jest zupełnie nowy. Frekwencja znacznie zmalała, ale to normalne w końcówce sezonu. Myślę, że na Dolnośląskim wzrośnie co najmniej o 100 %. Niemniej cała czołówka pojedzie na Słowacji, więc na pewno powalczymy. My postaramy się jak najmniej stracić do Rafała, żeby wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim rajdzie, bo na pewno wówczas mogą zadecydować warunki atmosferyczne ze względu na jesienną aurę. Dziękujemy sponsorom - Gloss, Konstruktor Group, Fogo, Opony Kuropka, Pałac Krotoszyce, dzięki którym nasz start jest możliwy.

Rafał Janczak: Po sześciu tygodniach przerwy mamy spory głód rajdowej jazdy, więc już nie możemy doczekać się piątkowego poranka, bo - z racji braku odcinka testowego - wcześniej pewnie nie zrobimy żadnego szybkiego kilometra Hondą. Nasze auto po długim oczekiwaniu otrzymało zawieszenie Proflex, które - mam nadzieję - dzięki wiedzy zespołu inżynierów TopRacing.net.pl zostanie przyjemnie zestrojone i pozwoli nam jechać do mety jeszcze szybciej i bardziej komfortowo (śmiech) niż na Rzeszowskim.

- Sezon wkracza w decydującą fazę, różnica między nami a Herbim w rywalizacji o Mistrzostwo Polski w klasie N3 jest minimalna, więc o każdy punkcik będziemy walczyć z całego serca! Mamy nadzieję, że skorzystają na tym przede wszystkim kibice, a więc im, konkurentom i... sobie życzymy emocjonującego rajdowego weekendu na słowackiej ziemi (śmiech). Nasz start tradycyjnie wspierają KRAC.pl i Multiservis.pl, a patronat medialny zapewniają KlasaN3.pl oraz RSMP.info, Magazyn WRC, SportoweFakty.pl, Odcinek Specjalny i Aktywni.pl.

Sławomir Kurdyś: Po pierwsze chciałbym ogłosić, że moja rodzinka jest już w komplecie. Do córeczki Nel, 4 września dołączył Bartuś. To wspaniałe wydarzenie spowodowało, że znowu nie było czasu żeby potrenować, a do tego zawody odbędą się w zupełnie nowych rejonach. Rajd Koszyc będzie więc dużym wyzwaniem. Jeżeli chodzi o auto, to zajął się nim Wiesiek Ingram i jego Ingram Garaż, więc o jego kondycję jestem spokojny.

- Dość szybko udało się też ustalić przyczynę utraty mocy na Karkonoskim. Serdecznie zapraszam do kibicowania i trzymania kciuków, bo postaram się dać z siebie wszystko. Mój start jest możliwy dzięki: AIR-TECH-BUD, EKF - Europejskie Konsorcjum Finansowe, BGI Zremb, Getin Leasing, Aquer, BAR Szałaput, Auto-Marco, Fabryka Wnnętrz Agnieszka Chmielewska. Patronat medialny: Radio ESKA, portale: KlasaN3.pl, Bochnianin.pl, InterMAKS.pl.

Komentarze (0)