Nick Heidfeld przyznaje, że prognoza na niedzielny wyścig nie jest obiecująca. Prawdziwy deszczowy wyścig na Suzuce był w roku 1994 i wygrał go Damon Hill. W pozostałych Grand Prix tor był mokry jedynie podczas treningów i kwalifikacji.
Jeżeli będzie sucho, to faworytem wydaje się być Red Bull. Jednak podczas deszczu może się wszystko zdarzyć. - Nie jesteśmy konkurencyjni w deszczu. Naprawdę nie wiem dlaczego tak się dzieję - cytuje słowa Sebastiana Vettela niemiecki Auto Motor und Sport.
Jeżeli prognozy pogody się sprawdzą, to czeka nas bardzo interesujący wyścig. Walka o mistrzostwo wciąż trwa i jeżeli ktoś nie znajdzie miejsca na podium, to może się pożegnać z tytułem.
Rozkład weekendu:
Piątek, 8.10
03:00 - 1. trening
07:00 - 2. trening
Sobota, 9.10
04:00 - 3. trening
07:00 - kwalifikacje
Niedziela, 10.10
08:00 - wyścig