Dobra jazda Rosberga, słaby Nakajima

Wszystko wskazuje na to, że młody Niemiec czuje się bardzo dobrze na torze w Montrealu. Po niespodziewanym zwycięstwie w trzeciej sesji treningowej, kierowca Williamsa zaliczył świetny występ w kwalifikacjach.

Nico Rosberg potwierdził swoją wysoką dyspozycję, zajmując 5. lokatę. Po zakończeniu wyścigu o Pole Position zwrócił przede wszystkim uwagę na warunki panujące na torze. – Trzeba przyznać, że dzisiejsze kwalifikacje stanowiły nie lada wyzwanie – podkreślił. - Duży wpływ na rywalizację miał fakt, iż nawierzchnia uległa wielu uszkodzeniom w rozmaitych miejscach toru. Przyczepność sukcesywnie spadała, wiec cel był jasny - nie popełnić błędu, który mógłby zakończyć się karą za przekroczenie linii o 5-10 cm. Nagrodą za dobre wypełnienie tych założeń było 5. miejsce, które będzie dla mnie świetną okazją do walki o najwyższe pozycje w wyścigu – zaznaczył 22-letni kierowca.

O sporym pechu może mówić partner Niemca z teamu Williamsa, Kazuki Nakajima. Japończyk zajął 12. lokatę, kończąc swój udział na drugiej części kwalifikacji. – Trochę szkoda straconej szansy na ściganie się w trzeciej serii kwalifikacyjnej. Moja strata wynosiła naprawdę niewiele, jednak z czasem coraz ciężej było uzyskać dobry czas – stwierdził. – Przewiduję że niedzielny wyścig będzie obfitował w różnorakie sytuacje losowe, prawdopodobnie nie obędzie się także bez obecności samochodu bezpieczeństwa. Jeżeli zatem powtórzy się sytuacja z Monako, będę miał szansę na zdobycie kilku punktów również na torze w Montrealu – zakończył.

Źródło artykułu: