Grand Prix Bahrajnu zagrożone?

Za niecały miesiąc Formuła 1 rozpocznie sezon 2011. Pierwsze Grand Prix odbędzie się w Bahrajnie, gdzie od kilku dni dochodzi do zamieszek na tle politycznym. Czy uda się bezpiecznie rozegrać wyścig?

W tym artykule dowiesz się o:

Bahrajn jest zainspirowany ostatnimi zamieszkami w Egipcie i Tunezji. Tysiące demonstrantów starło się z policją, która uzbrojona jest w gaz łzawiący oraz pałki. Podczas zamieszek zginęły trzy osoby - podają raporty.

Szefowie Grand Prix Bahrajnu obiecują bezpieczeństwo ->

- To na pewno nie będzie spokojny czas dla Formuły 1 - powiedział Nabeel Rajab, który jest wiceprzewodniczącym Centrum Praw Człowieka w Bahrajnie.

- Będzie wielu dziennikarzy i wszyscy zobaczą na własne oczy, co się tutaj dzieje. Rząd reaguje w głupi sposób. Będzie jeszcze bardziej krwawo dzięki nagłośnieniu tego przez media. Ciężko będzie ich zatrzymać, zwłaszcza kiedy zginęli ludzie - zakończył Rajab.

Bernie Ecclestone o sytuacji w Bahrajnie ->

Źródło artykułu: