Podczas rozpoczętych testów przedsezonowych wydawało się, że zespół ma problemy z bolidem. Mercedes GP zapewniał, ze skupia się nad niezawodnością i na Bahrajn będzie miał przygotowane poprawki. Michael Schumacher z biegiem czasu pokazywał się z lepszej strony, czego efektem był najlepszy czas w piątek na torze w Jerez.
Rozpoczęły się właśnie testy na torze Catalunya i podczas pierwszego dnia siedmiokrotny mistrz świata był dopiero ósmy. Przyznał jednak, że był zadowolony, ponieważ udało mu się ukończyć symulację wyścigu. Niemiec uważa, że na razie ciężko ocenić potencjał bolidu W02, ale liczy na wygranie kilku wyścigów. Zapytany o cel na sezon 2011 odpowiedział: - Cel jest nadal taki sam, chcemy zajmować miejsca na podium i jeżeli pójdzie dobrze, to będziemy w stanie wygrywać wyścig.
- To prawdopodobnie maksimum co możemy osiągnąć. Aktualnie ciężko coś powiedzieć o naszych możliwościach, ponieważ samochód zostanie jeszcze poprawiony przed Bahrajnem. W porównaniu do innych ekip wciąż pozostaje duży znak zapytania - dodaje.
Schumacher był zadowolony z faktu, że w piątek przejechał dużo kilometrów na torze Catalunya. - Mieliśmy dobry dzień i udało się przejechać dystans wyścigu. Wszystko działało dobrze - zakończył siedmiokrotny mistrz świata, który powróci za kierownicę W02 w poniedziałek.
na Instagramie 
na Facebooku 
