Nick Heidfeld: Podczas ostatniego dnia testów w Barcelonie skupiliśmy się nad balansem bolidu, żeby dobrze przygotować się do wyścigu w Melbourne. Wynik był obiecujący i wyciągnęliśmy kilka ważnych wniosków. Po południu jeździłem po torze z pełnym bakiem. Mieliśmy nadzieję, że uda się przejechać większą ilości okrążeń, ale niestety w drugiej części sesji pojawiły się problemy ze skrzynią biegów.
Alan Permane: Poranna sesja była bardzo owocna. Wszystko przebiegło zgodnie z planem i mogliśmy skupić się nad ustawieniami. W programie mieliśmy symulację wyścigu, ale okazało się, że musimy wymienić skrzynię biegów. Zamiast tego wykonaliśmy długi przejazd przy pełnym obciążeniu paliwem.
Piątek był ostatnim dniem testów dla zespołu Lotus Renault GP. Teraz bolid R31 wróci do Enstone, a we wtorek zostanie wysłany do Australii.