Lekarze muszą powstrzymywać Kubicę!
Eric Boullier przebywa aktualnie w Pradze na zaproszenie Antonina Charouza. Dziennikarze korzystając z okazji, zapytali szefa ekipy o stan zdrowia Kubicy. - Ostatnio zerwał się z wózka inwalidzkiego, lekarze musieli go siłą położyć do łóżka - powiedział.
Andrzej Prochota
Wszystko wskazuje na to, że Robert Kubica ma bardzo duże szanse na powrót do Formuły 1. O aktualnym stanie zdrowia Polaka opowiedział Eric Boullier, który przebywa w Pradze na zaproszenie Antonina Charouza. Jego syn należy do akademii Lotus Renault GP.
- Robert codziennie pisze do mnie wiadomości oraz rozmawiamy przez telefon. Ciągle jest pod nadzorem naszego lekarza, no i oczywiście jego menedżera. Wszystko jest na dobrej drodze i szybko wraca do zdrowia. Po takich obrażeniach to naprawdę cud - powiedział Boullier.
Nadal jednak nie wiadomo, czy Kubica wróci do Formuły 1. Lekarze mówią, że jest jeszcze za wcześnie, żeby rozmawiać o ewentualnym powrocie. Kierowca Lotus Renault GP nie poddaje się i dzielnie przechodzi rehabilitację. - Robert ma wielką silę wewnętrzną i nikt nie ma wątpliwości, że powrót jest możliwy. Chciałbym go wkrótce zobaczyć za kierownicą, ale nie można się śpieszyć. Wróci w tym roku, albo w następnym. Przechodzi już rehabilitacje, także tą, która pozwoli wrócić mu za kierownicę samochodu. Nie może doczekać się, kiedy wstanie z łóżka i normalnego życia - dodaje.