Michael Schumacher: Część mojego serca na zawsze pozostanie czerwona

Siedmiokrotny mistrz świata przyznał, że pomimo jazdy dla ekipy Mercedes GP, jego duchowym domem w F1 zawsze będzie Ferrari. - Część mojego serca na zawsze pozostanie czerwona - oznajmił.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Michael Schumacher dołączył do stajni z Maranello w 1996 roku. Dzięki niemu, włoski zespół odzyskał swoją świetność. W barwach Ferrari, Schumacher wygrał 72 wyścigi ze swoich 91 zwycięstw w karierze. W Maranello spędził 11 sezonów. - Część mojego serca na zawsze pozostanie czerwona - powiedział Schumacher. - W Scuderii czujesz szczególną więź, to jedna wielka rodzina. Byłem w tej rodzinie przez długi okres czasu i nadal czuje się jej członkiem. Czas spędzony w Ferrari był cudowny. Poznałem wielu przyjaciół oraz nabrałem niezbędnego doświadczenia. Przed przybyciem do Ferrari nigdy nie myślałem o historii i kulturze. Teraz to się zmieniło. Zrozumiałem jakie znaczenie ma Ferrai dla Włoch i Tifosi. To po prostu pasja do samochodów, silników i ścigania - dodał. - Moją wielką pasją i miłością są wyścigi. Dlatego byliśmy do siebie podobni - zakończył wzruszony Schumacher.
Schumacher nadal czuje się członkiem Ferrari
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×