Pirelli przed sezonem postanowiło każdy rodzaj mieszanki oznaczyć innym kolorem na bocznej części opony. Napis był jednak mało widoczny w Australii. Były problemy z rozróżnieniem koloru srebrnego od żółtego. Nadal trwają testy nad jak najlepszym sposobem oznaczeniem mieszanki, dlatego w Malezji miękkie opony będą miały złoty pasek, podobnie jak u Bridgestone.
Dyrektor Pirelli Paul Hembery oznajmił, że ostateczny sposób oznaczenia opon będzie gotowy na europejską część sezonu.
- Dostaliśmy liczne skargi, że ludzie nie są w stanie rozpoznać opon. Złoty pasek również nie jest idealnym rozwiązaniem. W Turcji będziemy już mieli wyraźniejsze oznaczenie opon. Na pewno nie będzie żadnego paska, a napis Pirelli i P-Zero będzie z większą gamą kolorów - powiedział Hembery.
- Podczas jazdy, czarny kolor przestanie dominować i wtedy napis będzie bardziej widoczny. Opona podczas obracania będzie wyglądać jak kręcące się żółte koło. Podobnie będzie w przypadku innych mieszanek - dodał.
- Wykonaliśmy już pierwsze testy i sądzimy, że to rozwiązanie się sprawdzi - zakończył dyrektor Pirelli.