Złoty pasek na oponach Pirelli

Włoski dostawca opon dodał złoty pasek z boku miękkich opon. Rozwiązanie to będzie testowane podczas Grand Prix Malezji. Ma to ułatwić fanom Formuły 1 rozpoznanie mieszanki podczas transmisji telewizyjnej.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Pirelli przed sezonem postanowiło każdy rodzaj mieszanki oznaczyć innym kolorem na bocznej części opony. Napis był jednak mało widoczny w Australii. Były problemy z rozróżnieniem koloru srebrnego od żółtego. Nadal trwają testy nad jak najlepszym sposobem oznaczeniem mieszanki, dlatego w Malezji miękkie opony będą miały złoty pasek, podobnie jak u Bridgestone.

Dyrektor Pirelli Paul Hembery oznajmił, że ostateczny sposób oznaczenia opon będzie gotowy na europejską część sezonu.

- Dostaliśmy liczne skargi, że ludzie nie są w stanie rozpoznać opon. Złoty pasek również nie jest idealnym rozwiązaniem. W Turcji będziemy już mieli wyraźniejsze oznaczenie opon. Na pewno nie będzie żadnego paska, a napis Pirelli i P-Zero będzie z większą gamą kolorów - powiedział Hembery.

- Podczas jazdy, czarny kolor przestanie dominować i wtedy napis będzie bardziej widoczny. Opona podczas obracania będzie wyglądać jak kręcące się żółte koło. Podobnie będzie w przypadku innych mieszanek - dodał.

- Wykonaliśmy już pierwsze testy i sądzimy, że to rozwiązanie się sprawdzi - zakończył dyrektor Pirelli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×