Hamilton po kwalifikacjach: To nie było perfekcyjne okrążenie

Wydawało się, że Lewis Hamilton pokona kierowców Red Bulla w walce o pole position. Przegrał jednak pierwsze pole startowe o 0,104 sekundy. Kierowca McLarena przyznał, że stać go było na lepsze okrążenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Były mistrz świata był zadowolony z kwalifikacji o Grand Prix Malezji. Przyznał jednak, że zdobycie pierwszego pole position w tym sezonie było bardzo blisko. - To nie było perfekcyjne okrążenie. Straciłem minimalnie trochę czasu w zakręcie 14. Uważam, że jesteśmy bliżej czołówki, niż się tego spodziewaliśmy - powiedział Lewis Hamilton.

Hamilton podobnie jak to miało miejsce w Australii, nie może doczekać się pojedynku z Sebastianem Vettelem. - Jestem naprawdę zadowolony, że będziemy startować z pierwszego rzędu. Liczę na lepszy start w porównaniu do Melbourne. Znowu będę miał okazję na walkę z Sebastianem podczas zakrętów na pierwszych okrążeniach - dodał.

- Wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami trzech zjazdów na zmianę opon. Przez ostatnie dwa dni było sucho i mam nadzieję, że tak będzie też w niedzielę.

Anglik jest przekonany, że stać ich na równą walkę z Red Bullami. - Nie mam wątpliwości, że możemy ich pokonać w walce rozwojowe. Pytanie tylko kiedy to się stanie? Na każdy wyścig mamy nowe części i w pełni wykorzystujemy potencjał naszego samochodu - zakończył Hamilton.

Komentarze (0)