- Jestem zdumiony, że ktoś zamieścił taką informację. Nie wiem, na jakiej podstawie stwierdzono, że stan zdrowia Roberta pozwoli na wizytę w Rzymie. Z medycznego punktu widzenia nie da się dziś tego przewidzieć - wyjaśnia Marcin Czachorski, koordynator spraw Roberta Kubicy w naszym kraju.
Czachorski wyjaśnia, że aktualny stan zdrowia kierowcy Lotus Renault GP nie pozwala na jednoznaczną odpowiedź, czy będzie on w stanie za dwa tygodnie pojawić się w Rzymie.
W środę lekarze ze szpitala w Pietra Ligure poinformowali, że Kubica zaczął stawiać pierwsze kroki przy pomocy "balkoniku", ale w ciągu kilku-kilkunastu dni powinien już poruszać się bez pomocy. Medycy dodali także, że zbliża się moment, w którym hospitalizacja kierowcy nie będzie już konieczna.
Źródło: Polska The Times