Eric Boullier: Startowaliśmy z odległych pozycji i powtórzenie naszych wyników z pierwszych wyścigów było bardzo trudne. Nie jesteśmy do końca zadowoleni z naszego występu, ponieważ nie zrobiliśmy większych postępów. Liczyliśmy na łatwe wyprzedzanie, ale tak się nie stało. Musimy przeanalizować naszą strategię. Cieszę się, że Witalij zdobył dla nas punkty. Mamy teraz trzy tygodnie, żeby przygotować się do Grand Prix Turcji. Chcemy tam powalczyć o czołowe lokaty.
Alan Permane: To był dla nas trudny dzień. W kwalifikacjach nie zajęliśmy wysokich pozycji i nasi kierowcy mieli problemy z osiągnięciem odpowiedniej prędkości oraz z wyprzedzaniem. Witalij mógł lepiej zacząć wyścig, ale utknął za bolidami. Chcieliśmy zmienić taktykę, ale kiedy w końcu miał więcej miejsca przed sobą i osiągał dobre prędkości. Stwierdziliśmy, że wystarczą dwa zjazdy do alei serwisowej. W połowie wyścigu nie miał dobrego czasu na miękkich oponach. Podobną strategię zmiany opon przygotowaliśmy dla Nicka, który miał dzisiaj problemy z przegrzaniem systemu KERS i z wyprzedzaniem.