Tym samym Marc Gene skomentował ostatnie wypowiedzi Fernado Alonso oraz Lewisa Hamiltona, którzy już się "poddali" w walce o tytuł mistrzowski. - Co należy zrobić, kiedy strata wynosi 99 punktów? Jeżeli nic więcej nie zależy od ciebie, to nie masz wyboru - musisz jechać dobrze w każdym wyścigu - powiedział Marc Gene dla gazety El Mundo.
- Prawda jest taka, że my jako Ferrari walczymy twarzą w twarz i jest to dobra wiadomość. Alonso miał dobre tempo w Walencji i Red Bull musiał naciskać. W Hiszpanii sporo zależało od ulicznego toru i myślę, że na Silverstone będzie dużo lepiej - dodał.
Kierowca rezerwowy Ferrari jest także zdania, że na koronacje Sebastiana Vetttela jest jeszcze za wcześnie. - Czy będzie mistrzem? Jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić. Wygrał o trzy wyścigi więcej niż Button, więc jego przewaga jest ogromna.
- Ferrari się nie podda, będziemy kontynuować nasz rozwój. Oni jeszcze nie są mistrzami i mówienie tak o nich jest błędem - zakończył Gene.
