- Oczywiście jestem absolutnie rozczarowany postawą mojego zespołu. Wszyscy oczekiwaliśmy czegoś innego. Jadąc na pierwszy wyścig sezonu byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ mieliśmy za sobą udane zimowe testy. Później jednak było tylko gorzej, ale cały czas liczę na to, że poprawimy nasze osiągi - powiedział Michael Schumacher.
Niemiec aktualnie zajmuje dziesiątą pozycję w klasyfikacji kierowców z dorobkiem tylko 28 punktów. Siedmiokrotny mistrz świata zdaje sobie sprawę, że bolidy Mercedesa nie są na tyle konkurencyjne, aby wygrywać wyścigi w tym sezonie. - Nie sądzę, żebyśmy mogli w ogóle myśleć o wygrywaniu. Staramy się poprawić osiągi i wraz z upływem czasu poprawiamy się. Jestem dobrej myśli. Wiem, że nasze działania w końcu przyniosą oczekiwany efekt - stwierdził.
Zawodnik Mercedesa ma nadzieję na udany weekend w swojej ojczyźnie podczas najbliższej Grand Prix. - Z tym miejscem łączą mnie miłe wspomnienia. Nasz nowy pakiet aktualizacji powinien pomóc nam w poprawieniu tempa. Oby nasi fani mieli powody do zadowolenia. Bardzo istotna będzie pogoda. Wyścig zapowiada się niezwykle interesująco - zakończył Schumacher.
