Tak się stało i startujący pierwszy raz samochodem Super 2000 Juho Hänninen, po zaledwie 60-ciu kilometrach przedrajdowych testów pokonał rywali o ponad dwie minuty. Na pierwszych dwóch odcinkach tryumfowali odpowiednio Freddy Loix (Peugeot) i Giandomenico Basso (Fiat), a lider, który stwierdził, że nie ma potrzeby jechać na sto procent zanotował piąte i drugie miejsce. Przed drugim przejazdem porannej pętli w serwisie Kronos Racing trwały gorączkowe prace bowiem dwa z trzech samochodów tej stajni - Loixa i Hänninena zaczęły tracić olej, a do przejechania pozostało blisko trzydzieści kilometrów oesowych. Na Perevoznoe-2 zwyciężył Jan Kopecky (Peugeot), który niemal do ostatnich godzin przed startem nie był pewien swojego uczestnictwa w rajdzie. Juho ponownie okazał się drugim zawodnikiem w wynikach, a swój dramat przeżył drugi w wynikach przed ostatnią pętlą Evgenij Novikov (Subaru). Wypadł z drogi uszkadzając tylne drzwi oraz jeden z wahaczy. Odcinek ukończył, a dopiero wyciek paliwa z uszkodzonego zbiornika zatrzymał Rosjanina na ostatnim odcinku definitywnie. Dzięki temu to Anton Alen (Fiat), pechowiec z pierwszego dnia i zwycięzca zeszłorocznej edycji awansował na drugie miejsce, a trzecią pozycję ostatecznie zajął Włoch Basso w kolejnym Fiacie.
Pozycje tuż za podium trafiły do kolejnych kierowców Peugeotów Kronos Racing - zwycięzcę Ypres Loixa i wicemistrza IRC sprzed roku Nicolasa Vouilloza. Szósta pozycja w generalce przypadła Kopeckemu - gdyby nie kapeć podczas pierwszego etapu równo jadący Czech na pewno liczyłby się w walce o podium. Kolejna pozycja przypadła nieco bezbarwnemu w tej imprezie Bricowi Tirabassi (Peugeot), a za nim uplasował się promujący Citroena C2R2 Max Simon Jean-Joseph, choć to Vadim Mikhailov jadący Peugeotem 206 XS został zwycięzcą IRC 2 WD Cup, bowiem kierowcy Citroenów nie mogą zdobywać punktów w tej kategorii. Guy Wilks powrócił Hondą do rywalizacji w ramach Superally jednak kłopoty z elektroniką powtórzyły się i Brytyjczyk na dobre pożegnał się z rajdem. Po wypadnięciu Novikova i pozostałych kierowców jadących Subaru Imprezami Rosjanie uplasowali swoich rodaków dopiero na Antropov (Mitsubishi) - dziewiątej oraz Sokurenko (Subaru) - dziesiątej pozycji w generalce, chociaż ich strata do zwycięzcy wyniosła aż ponad siedemnaście minut, więc tych wyników nie można określić mianem sukcesu.
W czołówce klasyfikacji IRC po czterech rundach panuje niemały tłok co zapewni nie mniejsze emocje podczas kolejnych eliminacji. Vouilloz dogonił nieobecnego w Rosji Lucę Rossettiego (26 pkt.), trzeci jest Loix (16 pkt.), czwarty Kopecky (15 pkt.), a kolejne miejsce zajmują z taką samą ilością punktów ( 14pkt.) Alen, Basso i Hänninen. Kolejne pozycje zajmują już kierowcy, którzy punktowali tylko w pojedynczych eliminacjach.
Wyniki Rajdu Rosji w klasyfikacji generalnej :
1. Hanninen/Markkula (Peugeot) 2 godz. 14 min. 27,0 sek.
2. Alen/Alanne (Fiat) +2 min. 11,2 sek.
3. Basso/Dotta (Fiat) + 2 min. 44,2 sek.
4. Loix/Buysmans (Peugeot) + 3 min. 29,4 sek.
5. Vouilloz/Klinger (Peugeot) + 5 min. 30,8 sek.
6. Kopecky/Stary (Peugeot) + 6 min. 54,4 sek.
7. Tirabassi/Gordon (Peugeot) + 9 min. 03,2 sek.
8. Antropov/Sharipov (Mitsubishi) + 17 min. 06,8 sek.
9 . Jean-Joseph/ Boyere (Citroen) + 10 min. 42,3 sek.
10.Zimin/Grudina (Mitsubishi) + 21 min. 00,8 sek.