- Znam Monzę od 2005 roku i od tego czasu byłem tutaj co rok, wyjątkiem sezonu 2009. To tor, gdzie miałem różne wyniki. Gdy byłem młodszy, było kilka okazji, w których nie wybrałem dobrych ustawień, ale teraz znam tor lepiej, jestem bardziej dojrzałym kierowcą i jestem przekonany, że możemy osiągnąć kolejny raz czołową dziesiątkę w kwalifikacjach i zdobyć więcej punktów - mówi Brazylijczyk.
- Znam samochód coraz lepiej. Lepiej rozumiem jego tendencje i kierunki, które możemy wybrać. Nie mogę doczekać się współpracy z inżynierami, opracowania rozwiązań, dzięki którym możemy wzmocnić naszą pozycję - dodał.
- Błędy się zdarzają, a to co stało się na pierwszym zakręcie prawdopodobnie kosztowało mnie punkty, ale podczas weekendu najważniejsze było wykonanie wielu okrążeń i to zrobiłem. Zdołałem przejechać wyścig, zapoznałem się z samochodem. Ten weekend dał mi wszechstronne doświadczenie - wyjaśnił kierowca Renault.