Domenicali nie wyklucza zmian w sładzie kierowców

Nie ma wątpliwości, kto z pary Fernando Alonso - Felipe Massa może obawiać się o swoją przyszłość. Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali przyznał otwarcie, że bierze pod uwagę ewentualne zmiany w składzie kierowców.

Kontrakt Fernando Alonso ważny będzie jeszcze przez dwa kolejne sezony. Inaczej jednak wygląda sytuacja Felipe Massy. Jego umowa z zespołem Ferrari wygasa pod koniec 2012 roku. Jeżeli Brazylijczyk nie poprawi w najbliższym czasie swoich osiągów, niewykluczone, że po wygaśnięciu kontraktu pożegna się ze swoim dotychczasowym pracodawcą.

Na czele kolejki po fotel kierowcy zespołu Ferrari znajdują się Jules Bianchi oraz Sergio Perez, którzy są członkami akademii tej stajni. Ten pierwszy uznawany jest za wielki talent serii GP2. Drugi z kolei reprezentuje aktualnie barwy Saubera.

- 2013 rok? Ach tak. Bianchi to wielki talent, ale musi się rozwijać i nabywać doświadczenia w przyszłym sezonie. Nie mogę teraz powiedzieć, gdzie będzie jeździł, ale na pewno chcemy w niego inwestować, bo wierzymy w jego umiejętności - cytuje Włocha hiszpański dziennik "Marca".

Domenicali przedstawił również swoją opinię na temat Pereza. - Jeśli chodzi o Sergio, to ma on umowę z Sauberem. Na pewno się rozwija. Na razie niczego nie ustaliliśmy - oznajmił.

Komentarze (0)