Jędrusiński liderem PPZM po zwycięstwie na Pomorzu

4 Rajd Lotos Baltic Cup ( 25-26 lipca ) został rozegrany na kaszubskich szutrowych odcinkach przy pięknej słonecznej pogodzie. Z nieobecności lidera - Danysa i wicelidera Szeji, mogli skorzystać kierowcy będący za nimi w punktacji PPZM - Jędrusiński, Sopoliński i Hankiewicz.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas piątkowego prologu rozgrywanego na gdańskim stadionie żużlowym najszybszy był Piotr Sopoliński (Opel Astra OPC) 0,2 sek. przed Piotrem Jędrusińskim (Honda Civic Type R) oraz 0,4 sek. przed Pawłem Hankiewiczem (Peugeot 206 RC) co zapowiadało prawdziwe emocje podczas sobotnich prawdziwych odcinków specjalnych.

Odcinek Grzybno, który widniał w harmonogramie jako pierwszy w ogóle nie doszedł do skutku. Pierwsza zerówka na trasie po 400 metrach od startu potrąciła kibica, który doznał otwartego złamania kości podudzia. Wszyscy zawodnicy PPZM od razu zostali skierowani alternatywną drogą na kolejną próbę o wymownej nazwie Piekiełko, a policja przystąpiła do czynności wyjaśniających okoliczności wypadku. Dzięki sprawnej akcji klasa Gości startująca po pucharowiczach przystąpiła do rywalizacji już od pierwszego odcinka.

Na Piekiełku zwycięstwem popisał się Hankiewicz przed prowadzącymi auta z silnikami 1,6 l Szymonem Piękosiem (Peugeot 206) i Michałem Rechnio (Citroen Saxo), a jadący jako pierwsi i „odkurzający” trasę Sopoliński i Jędrusiński stracili odpowiednio 9,9 sek. i 23,9 sek. W związku z odwołaniem Grzybna tylko odcinek Piekiełko stanowił pierwszą z trzech pętli rajdu, po których zawodnicy zjawili się w serwisie.

Na kolejnym najdłuższym w rajdzie - 16,30 km - odcinku Sianowska Huta do głosu doszedł już Jędrusiński, a drugie miejsce w bliźniaczej Hondzie zajął powracający do Pucharu PZM po blisko dwóch latach Rafał Maliński. Trzeci był Piękoś, a czwarty Hankiewicz. Sopoliński uważany za jednego z faworytów był dopiero czternasty ze stratą 23,2 sek. Drugi przejazd Piekiełka padł łupem coraz szybszego Jędrusińskiego, a drugi był lider po dwóch pętlach Hankiewicz. Ostatnie miejsce na podium zajął Piękoś, a popularny "Sopolino" był dwunasty. Przed ostatnią pętlą rajdu prowadził Hankiewicz 4,7 sek. przed Piękosiem i 15,6 sek. przed szalejącym Jędrusińskim. Sopoliński zajmował dopiero ósmą pozycję i miał już 55,5 sek. straty do lidera. Niespodziewanie dobre miejsca zajmowali jadący samochodami klasy N2 - piąte Maciej Cywiński (Honda Civic) i siódme Piotr Lewandowski (Daewoo Lanos).

Podczas ostatniej pętli, na którą składał się odcinek Grzybno - odwołany z rana z powodu wypadku z udziałem kibica oraz drugi przejazd Sianowskiej Huta. Pierwszy z nich padł łupem broniącego się Hankiewicza, drugi dojechał Maliński, a trzeci był goniący lidera Jędrusińki, który w razie wygranej lub drugiego miejsca miał szansę awansu na fotel lidera PPZM. Zwycięzca dwóch poprzednich eliminacji - Sopoliński był dopiero piętnasty. Ostatni odcinek to dramat dwóch prowadzących załóg. Hankiewicz ma problemy z zawieszeniem i traci blisko minutę, a skrzynia biegów Piękosia blokuje się na jednym biegu, a później jeszcze otrzymuje karę za spóźnienie na Punkt Kontroli Czasu i tym samym spada na czwartą pozycję w generalce. Rajd wygrywa i obejmuje samotne prowadzenie w punktacji PPZM Piotr Jędrusiński. Na drugie miejsce w rajdzie awansował ostatecznie Rafał Maliński, a ostatni stopień podium pada łupem Michała Rechnio. Czwarty jest Piękoś, piąty Hankiewicz, szósty Cywiński przed Lewandowskim, a na ostatniej punktowanej pozycji ląduje Sopoliński.

Wśród klasy Gość prolog wygrał startujący zakupionym od Michała Sołowowa Lancerem Evo VII Piotr Maciejewski. Jednak podczas pierwszej porannej pętli na trasie rządził już szutrowy specjalista z Olsztyna - Zbigniew Staniszewski, który wygrał obydwa poranne odcinki przed Michałem Bębenkiem - obydwaj jadący Lancerami Evo IX. Druga pętla to już popis Bębenka odrabiającego 8,5 sek. straty do Staniszewsiego. Przed ostatnią pętlą Staniszewski miał 7,0 sek. przewagi nad kierowcą z Bochni. Ten ostatni wygrał jednak drugi przejazd z Grzybna odrabiając 4,2 sek.. Na ostatnim odcinku również tryumfował zwycięzca Rajdu Polski, jednak Staniszewski urwał koło, więc drugie miejsce w klasie Gość ze stratą 34,8 sek. zajął jadący kolejnym EVO IX Stefan Karnabal, a trzecie miejsce ze stratą blisko trzech minut przypadło Maciejewskiemu.

Nieoficjalne wyniki 4 Rajdu Lotos Baltic Cup PPZM przed ZSS

MKierowcaSamochódCzas
1 Piotr Jędrusiński Honda Civic 50:23,9
2 Szymon Piękoś Peugeot 206 +7,4
3 Rafał Maliński Honda Civic +16,8
4 Michał Rechnio Citroen Saxo +19,7
5 Paweł Hankiewicz Peugeot 206 +30,7
6 Maciej Cywiński Honda Civic +38,0
7 Piotr Lewandowski Daewoo Lanos +44,4
8 Piotr Sopoliński Opel Astra +1:12,9
9 Andrzej Czekan Honda Civic +1:46,0
10 Marek Kwaśnik Opel Astra +1:54,8
11 Szymon Kornicki Renault Clio +2:11,3
12 Przemysław Jędras Peugeot 106 +2:14,6
13 Krzysztof Szeszko Toyota Corolla +2:17,8
14 Michał Jankowski Peugeot 206 +2:27,5
15 Robert Kocik Peugeot 206 +2:31,6

Nieoficjalne wyniki 4 Rajdu Lotos Baltic Cup klasa Gość przed ZSS

MKierowcaSamochódCzas
1 Michał Bębenek Mitsubishi Lancer 47:37,8
2 Stefan Karnabal Mitsubishi Lancer +34,8
3 Piotr Maciejewski Mitsubishi Lancer +2:48,9
4 Krzosztof Orski Mitsubishi Lancer +3:34,6
5 Piotr Krotoszyński Citroen C2 +5:40,6
6 Jarosław Pawliński Subaru Impreza +7:05,6
7 Kacper Puszkiel BMW 318 +7:29,0
8 Tomasz Barwik VW Golf +8:30,8
9 Aleksander Jaroszewicz Peugeot 206 +13:15,1

Punktacja PPZM po 7 rundach

MKierowcaPkt
1 Piotr Jędrusiński 34
2 Paweł Danys 31
3 Paweł Hankiewicz 28
4 Jarosław Szeja 26
5 Piotr Sopoliński 25
6 Adrian Mikiewicz 20
7 Michał Elżbieciak 10
7 Maciej Krzyszycha 10
9 Tomasz Sawicki 9
9 Marcin Gładysz 9
Komentarze (0)