Grand Prix Australii 2011 zostanie zapamiętane przez kibiców z kilku powodów. Dla polskich fanów smutny był fakt, że na starcie nie pojawił się Robert Kubica. Wyścig na torze Albert Park zainaugurował nowy sezon, ponieważ w Bahrajnie trwały zamieszki i Grand Prix musiało zostać odwołane.
Nowością był system DRS oraz powracający KERS. Pojawiły się także opony nowego dostawcy - Pirelli. O pechu mogli mówić kierowcy Saubera. Oba bolidy naruszyły przepisy techniczne 3.10.1 oraz 3.10.2. Komisarze FIA mieli zastrzeżenie do tylnego skrzydła. Pewne elementy w obu bolidach były zbyt zakrzywione. Według regulaminu, promień krzywizny nie może być mniejszy niż 100 milimetrów.
Wyścig ze sporą przewagą nad drugim Lewisem Hamiltonem wygrał Sebastian Vettel. Swoje pierwsze podium w karierze wywalczył Witalij Pietrow, a dla zespołu Lotus Renault GP było to znakomite rozpoczęcie sezonu po stracie swojego lidera - Kubicy. Pełne wyniki wyścigu -->
Najlepsze momenty w GP Australii: