Ferrari ponownie zaprzecza ws. Kubicy

Stefano Demenicali po raz kolejny wypowiedział się na temat przyszłości Felipe Massy w Ferrari. Szef włoskiej stajni ponownie oświadczył, że sezon 2012 będzie decydujący dla Brazylijczyka oraz zaprzecza plotkom o zatrudnieniu Roberta Kubicy.

- Robert Kubica nie jest obecnie w naszych planach. To tylko spekulacje. Na pewno jest on świetnym kierowcą, który ma za sobą poważny wypadek i doznał ciężkich obrażeń. Nadal pracuje nad tym, aby wrócić do normalnego życia. Tak więc przed podjęciem decyzji czy jakimkolwiek myśleniu na ten temat, musimy zaczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja. Takie obrażenia wymagają długiego czasu rehabilitacji. Na pewno będziemy śledzić postępy Roberta, ale na tą chwilę nie będziemy podejmować żadnych działań - powiedział Stefano Domenicali.

Szef Ferrari będzie także wspierał Felipe Massę, aby ten powrócił do swojej formy. – Musimy być realistami, to będzie decydujący sezon dla niego. Jednak zrobimy wszystko, żeby mu pomóc. Jestem przekonany, że Felipe zrobi wszystko, aby wnieść się na szczyt. Ciąży teraz na nim spora presja, ale dzięki temu będzie silniejszy. Oczekuje od niego doskonałego sezonu – powiedział.

Komentarze (4)
Rajon
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz to chyba żadne Ferrari ani nawet HRT się Robertem nie zainteresuje już. Wielka szkoda, bo myślałem, że Robert niebawem wróci do scigania a tu nici. 
avatar
mateoz
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cały czas o nim trąbią więc nie wydaje mi się żeby z niego rezygnowali, na pewno jest na liście życzeń Domenicaliego. Myślę że głównym konkurentem do miejsca w Ferrari jest Rosberg i Robert będ Czytaj całość
avatar
SnajperF1
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i bardzo dobrze, że tak mówi. Trzeba uspokoić media. Kubica jak zechce, to powie kiedy i z kim wraca. Na razie musi sie skupić na powrocie do normalnego zycia. Jak nie kierowca, to moze jaki Czytaj całość
avatar
Liverpoolczyk
11.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś jest na rzeczy i tyle. Co prawda nie jestem zwolennikiem Kubicy w Ferrari, ponieważ tam gwiazdą na długie lata bedzie Alonso, a Polak byłby giermkiem tak jak Massa. Już bardziej liczyłbym n Czytaj całość