Honda nadal z tyłu

Zespół z takim budżetem, potencjałem ludzkim i tradycjami, jak Honda powinien zajmować miejsce co najmniej w środku stawki – niestety za Hondą jest już tylko Force India, a w tym sezonie rywalem Hondy najczęściej jest zespół Toro Rosso - dawne Minardi, które kiedyś zawsze przyjeżdżało ostatnie.

- Jestem szczęśliwy, że zakwalifikowałem się dzisiaj na 12. pozycji, po dobrym ostatnim okrążeniu w drugiej rundzie, które pchnęło mnie kilka miejsc wyżej - powiedział Jenson Button po kwalifikacjach. - Zrobiliśmy postępy w związku z nowymi ulepszeniami bolidu - w szczególności nowe tylne zawieszenie spisuje się dobrze i dzięki niemu przez cały weekend krok po kroku poprawialiśmy nasz wóz. Będę startował z "brudnej" strony toru, co nie jest najlepsze, niemniej jednak jestem pewien, że jutro możemy mieć dobry wyścig.

Rubens Barichello tak wyjaśnia dlaczego zajął dopiero osiemnaste miejsce: - Czułem, że opony super-miękkie sprawowały się odrobinę lepiej, dlatego wybrałem je na moje ostatnie okrążenie. Po dobrym pierwszym sektorze, za szybko wszedłem w zakręt nr 11 i popełniłem błąd, który zepsuł moje okrążenie. Przez to nie przeszedłem do drugiej rundy, a czas z poprzedniego przejazdu dał mi osiemnaste miejsce.

Komentarze (0)