Pavel Valousek wraz z czterema innymi finalistami został wybrany z 24 zgłoszonych kandydatów, a następnie w drodze tajnego głosowania, które odbyło się w Pradze (24 lipca 2008) został wyłoniony jako zwycięzca całego konkursu.
W ramach przygotowań do startu na początku sierpnia Pavel udał się do siedziby firmy Kronos Racing, która poza dwiema 207-mkami dla zespołu Belgium-Luxemburg Peugeot, w barwach którego w tym sezonie startują Nicolas Vouilloz oraz Freddy Loix, przygotowuje też bliźniacze auto dla uczestników BFG Drivers Team. Takim właśnie samochodem wystartuje w Barum Rally Zlin (22-24 sierpnia 2008) Valousek. Wyjazd miał na celu zaznajomienie Pavla z nową rajdówką oraz dopasowanie ustawień pod jego styl jazdy.
- Przede wszystkim chciałbym podziękować BFGoodrich, Kronos i Mediasport za to, że dano mi taką szansę. Mam nadzieję, że sprostam ich oczekiwaniom i uda mi się osiągnąć bardzo dobry wynik - mówił Valousek, który będzie pilotowany przez Zdeneka Hruzę.
- Testy przebiegły obiecująco. Wybraliśmy wybijający odcinek drogi przypominający szybkie sekwencje zakrętów, które można spotkać na Barum Rally Zlin. Pozwoliło mi to również zapoznać się z ludźmi z Kronosa i BFGoodricha, co będzie bardzo ważne podczas rajdu w warunkach stresu. Przede wszystkim miałem możliwość poznania Peugeota i szybko doszliśmy ze sobą do porozumienia. Ten samochód jest znacznie szybszy niż Mitsubishi, którym startuje na co dzień, jest dużo bardziej precyzyjny i efektywny w zakrętach.
- Z oponami BFGoodrich miałem do czynienia już podczas moich startów w Czechach, więc nie były one dla mnie zupełnie nowe jednak model A10 pracował zupełnie inaczej w Peugeocie. Dużym zaskoczeniem była dla mnie z kolei przyczepność opon na deszcz. Stosowaliśmy g-Force Profiler W00, których nie miałem wcześniej okazji używać i byłem mile zaskoczony przyczepnością na mokrej nawierzchni. Po prostu teraz nie mogę się już doczekać startu w domowej imprezie - zachwycał się uczestnik JWRC.
Zarówno manager Kronos Racing Yves Matton jak i Michel Ducher, który jest inżynierem technicznym w BFGoodrich byli zadowoleni z pracy i postępów Valouska.
- Mieliśmy doskonałe warunki do przeprowadzenia testów. Zaczęliśmy od suchej nawierzchni, co pozwoliło się zaznajomić Pavlowi z autem. Wtedy zaczęło padać, a kiedy było już po deszczu i nawierzchnia była już tylko wilgotna to Pavel miał szanse spróbować na tego typu nawierzchni nastawów zarówno na suchą jak i mokrą nawierzchnię - wyjaśniał Matton.
- Pavel bez problemów zaadaptował się do S2000, które ma dużo mocniejsze hamulce niż Mitsubishi i ma też zupełnie inny silnik. Tutaj mamy do czynienia z silnikiem atmosferycznym, więc osiąga on moc w dużo wyższym zakresie obrotów i w tym zakresie trzeba te obroty utrzymywać. W Mitsubishi jest turbosprężarka, która w tej kwestii nieco wspomaga kierowcę. Podczas odcinka testowego postaramy się te wszystkie rzeczy zgrać i czuję, że będzie wszystko dobrze. Odcinek testowy, na którym Pavel zaznajamiał się z samochodem był bardzo reprezentatywny w stosunku do tego co zastaniemy w Zlinie. Droga była szybka, wybijająca, a sam asfalt dziurawy i zabrudzony. Pavel pokonał w sumie od 80 do 100 km w bardzo zmiennych warunkach – na początku było sucho, później wilgotno, a na koniec zupełnie mokro - dodał Ducher.
- Z rana pracowaliśmy z oponami BFGoodrich na suchą nawierzchnię z miękką mieszanką g-Force Profiler A03, a później twardszą oponą g-Force Profiler A10. Obydwa te typy opon były już znane Pavlowi ze startów Mitsubishi, ale w Peugeocie pracują one zupełnie inaczej.
- W sumie uznaliśmy, że A03 zachowują się najlepiej i mają najlepszą przyczepność, jednak wraz ze wzrostem temperatury i przegrzewania się ta opona traci boczną przyczepność. Następnie używaliśmy A10, która jest oponą bardziej przypominającą oponę wyścigową. Ta opona jest bardziej precyzyjna w zakrętach, ale z kolei jest bardziej czuła na dziurach i podbiciach. Wtedy trzeba dobrać nieco inne parametry zawieszenia i samych amortyzatorów. Wymagany tutaj jest wówczas kompromis pomiędzy doborem opon i ustawieniem zawieszenia.
- Deszcz zaczął padać w połowie dnia, więc najpierw próbowaliśmy opon A02 kiedy było jeszcze wilgotno, aby następnie przejść na opony typu intermedia te M01, które Pavel już znał i najbardziej odpowiadały mu na taką nawierzchnię. Kiedy deszcz zaczynał padać mocniej użyliśmy g-Force Profiler W00, aby Pavel sprawdził przyczepność tych opon – nowych dla niego w deszczowych warunkach.
- Pavel i jego pilot wykazali wielkie zainteresowanie przy doborze opon. Byli bardzo dobrymi słuchaczami i korzystali z naszych porad skupiając się jedynie na regulowaniu ciśnienia w oponach - podkreślał inżynier techniczny BFGoodrich Ducher.