- Ciągle jestem pod wpływem Misano, które było cudownym dniem, ale teraz zmierzymy się z innym wyzwaniem. To bardzo ekscytujące móc pojawić się na Indianapolis, w miejscu tak ważnym dla sportów motorowych z punktu widzenia historii i popularności. Oczywiście z informacji wynika, że będzie to dosyć trudny wyścig dla wszystkich. Oczywiście nie mamy żadnych danych ale oczekujemy na to, że nawierzchnia będzie dosyć trudna dla opon. Mam nadzieję, że tor jest bezpieczny, wiemy że ściany są dosyć blisko w niektórych miejscach toru, ale miejmy nadzieję że nie będzie to kłopotem. Dowiemy się wszystkiego w piątek! To zabawne być w nowym miejscu w Ameryce, mam nadzieję że będzie bardzo wielu fanów, nawet jeśli nie tak wielu jak na Indy 500! - powiedział Valentino Rossi.
Jeżeli w najbliższym wyścigu na Indianapolis Rossi wywalczy przynajmniej jeden punkt więcej niż Stoner, to w kolejnym Grand Prix - na Motegi - będzie już mógł bezpośrednio walczyć o przypieczętowanie kolejnego tytułu mistrzowskiego. 75 punktów przewagi nad Casey’em Stonerem wydaje się być bezpieczną przewagą.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
