- Jestem bardzo rozczarowany, bo mogliśmy mieć dzisiaj dobrą sesję kwalifikacyjną - powiedział Rubens Barrichello zaraz po kwalifikacjach - Niestety doszło do nieporozumienia podczas komunikacji przez radio - ja chciałem pozostać na oponach, na których jechałem i podczas pit-stopu dodać przedniego skrzydła (zwiększyć siłę docisku z przodu), jednak zespół założył mi nowy zestaw opon, ponieważ byli zaniepokojeni temperaturą i dodatkowo odjął mi trochę skrzydła, a takie ustawienia nie działały na moją korzyść. To wstyd, bo myślę, że moglibyśmy przejść do Q2 i mieć dużo lepszą sesję kwalifikacyjną.
Jenson Button miał jeszcze mniej powodów do zadowolenia - spodziewaliśmy się, że takie warunki nam pomogą, więc jestem zaskoczony, że dzisiaj podczas kwalifikacji skończyliśmy tak daleko z tyłu. Największym problemem wydaje się to, że nie mogliśmy skłonić bolidu i opon do pracy w mokrych warunkach, przy niskiej sile docisku. Pierwszy zestaw opon, na których jechałem, wydawał się funkcjonować w porządku i byłem zaraz za pierwszą dziesiątką. Jednak na nowym zestawie opon, który użyliśmy podczas moich trzech ostatnich szybkich okrążeń, bolid był po prostu nie do jazdy. Nie miałem balansu i nie mogłem znaleźć żadnej przyczepności, tak więc za każdym razem, gdy naciskałem na hamulec, przednie i tylne koła blokowały się. Będziemy musieli spojrzeć na dane i dowiedzieć się, dlaczego samochód był tak trudny do prowadzenia, ale oczywiście to bardzo rozczarowujące, rozpoczynać wyścig tak daleko z tyłu.