Był najsłynniejszym i najlepiej zarabiającym kierowcą rajdowym na świecie. Jak nikt przyciągał ludzi do rajdów samochodowych. Jeździł w wielu zespołach i zawsze pozostawiał po sobie jak najlepsze wrażenie. Colin McRae zostawił po sobie legendę Wielkiego Mistrza, który na odcinkach specjalnych radził sobie w każdych warunkach. Mimo, że nie zdobył wielu tytułów mistrza świata, to on był największą gwiazdą tego sportu.
Kiedy w 1985 roku rozpoczynał karierę jako kierowca rajdowy zdawał sobie sprawę, że to będzie jego życiowa droga i nie może się oszczędzać. Już podczas pierwszego startu zaliczył dzwona, jednak determinacja nie pozwoliła mu się wycofać. Taki był już zawsze: nieustępliwy i ambitny w dążeniu do celu, jakim było zwycięstwo. Podczas swojej długiej kariery sportowej zaliczył 146 rund mistrzostw Świata, triumfując w 25 rajdach. W 1995 roku został mistrzem świata. Od tego momentu jego legenda wzrastała z roku na rok.
Colin nie jest rekordzistą jeśli chodzi o wygrywanie rajdów, jednak żaden inny kierowca nie rozbijał aut z takim animuszem, jak właśnie McRae. Wypadki, dzwony i potężne skoki na hopach były jego znakiem firmowym, na którym zyskały rajdy, jako sport. Po stworzeniu serii gier komputerowych Colin McRae Rally nastąpił wyraźny wzrost zainteresowania rajdami – któż z nas nie bawił się w komputerowego "Latającego Szkota"?
Swoją karierę rozpoczynał od startów Talbotem Sunbeam. W latach 90-tych rozpoczął międzynarodową karierę w zespole Subaru World Rally Team, z którym zdobył jedyny tytuł mistrza świata. Przygoda z "niebieskim owalem" trwała do 1999. Wówczas Colin McRae przeniósł się do zespołu Forda, aby w nowym towarzystwie walczyć o kolejne tytuły. Przez swoją niezwykle ostrą jazdę czasami cierpiał. W 2001 roku przed finałową rundą WRC w Wielkiej Brytanii Szkot był liderem mistrzostw. Był też głównym faworytem do zwycięstwa w swoim domowym rajdzie, co miało zapewnić mu drugi mistrzowski tytuł. Niestety, groźne dachowanie na trasie rajdu odebrało mu szanse na mistrzostwo, które zdobył Richard Burns. Przygoda z Fordem trwała do 2003 roku, kiedy kierowca postanowił spróbować sił w nowym zespole. McRae został liderem Citroena, w którego barwach znów chciał zostać mistrzem. Sezon 2003 nie był udany dla Szkota, który nie wygrał żadnego rajdu WRC i z końcem sezonu rozwiązano z nim kontrakt.
Rok później Colin zdecydował się na start w Rajdzie Dakar, w którym zajął 20. miejsce. Wziął udział także w innych wyścigach (m.in. 24-godzinny wyścig Le Mans). W 2005 szkocki kierowca na chwilę wrócił do świata WRC. Za kierownicą Skody Fabii zaliczył dwa starty na luźnej nawierzchni (Wielka Brytania i Australia). Ostatni rajd w mistrzostwach Świata Colin McRae odbył w 20006, kiedy to na skutek złamania ręki Sebastiena Loeba zastąpił go za kierownicą Citroena Xsary WRC podczas Rajdu Turcji.
W ostatnich dniach władze Subaru World Rally Team ogłosiły, że Colin miał wrócić do pełnego cyklu WRC w tym sezonie. David Richards zdradził, że rozmowy dotyczące powrotu Szkota były już bardzo zaawansowane i szef Subaru zobowiązał się do wsparcia kierowcy. McRae nie potrafił żyć bez ścigania i związanej z tym adrenaliny, dlatego startował w różnych cyklach. Zawsze jednak powtarzał, że jego miejsce jest w World Rally Championship i będzie chciał pokazać, że jest szybki.
Niestety, 15 września 2007 roku Colin McRae zginął tragicznie wraz z czteroletnim synem Johnnym w wypadku pilotowanego przez siebie helikoptera, niespełna dwa kilometry od miejsca zamieszkania w Lanark. W kabinie maszyny było jeszcze dwóch przyjaciół rajdowca. Wszyscy zginęli.
Kariera Colina w mistrzostwach Świata w liczbach:
146 startów w WRC
25 zwycięstw
42 razy stawał na podium
626 punktów zdobytych w mistrzostwach
477 wygranych oesów
Debiut: Rajd Szwecji 1987
Pierwsze zwycięstwo: Rajd Nowej Zelandii 1993
Główne osiągnięcia: Mistrz Świata 1995, Wicemistrz Świata 1996, 1996, 2001