Najbardziej poszkodowana jest prawa część głowy. Wiadomo już, że po wypadku Michael Schumacher był przytomny, ale nie potrafił odpowiadać na pytania. Następnie został przewieziony do kliniki w Grenoble. W momencie transportu do szpitala Niemiec stracił świadomość. Rezonans magnetyczny wykazał krwiaki oraz wysokie ciśnienie śródczaszkowe i lekarze zdecydowali się na operację, która przebiegła pomyślnie.
Obecnie siedmiokrotny mistrz świata F1 przebywa w śpiączce farmakologicznej oraz hipotermii. Taki stan może utrzymywać się przez kolejne 48 godzin. Następny komunikat lekarzy ma być wydany we wtorek około południa.
Serwis bild.de poinformował, że siła uderzenia głową o skałę była tak mocna, że kask pękł.
Miejsce wypadku Schumachera (fragment od 1:03):
[wrzuta=7V4gmW4t6e4,snajperf1]