Mistrz świata Formuły 1 z 2007 roku podczas ostatniego weekendu w Austrii przyznał, że z coraz większym zaciekawieniem przygląda się w rallycrossowym mistrzostwom świata.
Rywalizacja na zamkniętym torze przyciągnęła w ostatnim czasie kilka znanych nazwisk w tym m.in. byłego mistrza świata F1, Jacquesa Villeneuve’a czy byłego mistrza DTM, Mattiasa Ekstroma.
[ad=rectangle]
- Fajnie byłoby spróbować rallycrossu, wygląda na dobrą zabawę - powiedział Raikkonen. - To sport podobny do rajdów, ale tu ścigamy się z innymi.
- Myślę, że to dobre, aby robić różne rzeczy. Można się czegoś nauczyć i przy tym dobrze bawić - dodał.
Raikkonen, który skończy w tym roku 35-lat, mówi coraz chętniej o startach w innych kategoriach. Na "szczycie listy" fińskiego kierowcy jest m.in. Le Mans. Ostatnio ochotę start w prestiżowym wyścigu wyraził także drugi z kierowców Ferrari, Fernando Alonso.
- Oczywiście lubię wyścigi, a Le Mans jest jedną z rzeczy, która jest na szczycie mojej listy, ponieważ to jeden z najsłynniejszych wyścigów. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale na pewno będę zainteresowany występem w Le Mans - dodał Raikkonen.
Kimi Raikkonen przyznał, że w przyszłości może spróbować swoich sił w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata. Fin ma swojej karierze kilka epizodów innych seriach motosportu.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
