Podczas dwóch dni testów Polak przejechał 132 okrążenia uzyskując 7. rezultat w poniedziałek i 6. we wtorek. Robert Kubica jeździł modelem F1.08, którego elementy aerodynamiczne zostały dostosowane do nowych regulacji. Przednie i tylne skrzydła bolidu zostały znacznie zredukowane, zniknęły małe skrzydełka, do łask powróciły natomiast całkowicie gładkie opony.
- Oczywiście strata docisku jest znaczna w porównaniu do sezonu 2008. Ponieważ jednak wracamy do gładkich opon mamy znacznie większą przyczepność na wolnych zakrętach. Na dalszym etapie rozwoju nie sądzę, żeby różnica między sezonem 2008 i 2009 była duża - powiedział Kubica po testach.