W ten sposób Kallio jest drugim najlepszym jak na razie motocyklistą jeżdżącym na Ducati - motocyklu z którym radę daje sobie podobno tylko Stoner.
- Pomiędzy dwoma kolejnymi dniami przestudiowaliśmy sytuację na torze i w motocyklu. Razem z moim dyrektorem technicznym Fabiano Sterlacchinim, wprowadziliśmy wszystko to, co udało się wywnioskować i stworzyliśmy prawie perfekcyjny motocykl – powiedział Kallio, gwiazda serii 125 i 250ccm.
- Wciąż zbyt dużo traciłem w ostatnim sektorze, gdyby nie to, mógłbym być nawet wyżej w tych testach. Zrobiliśmy świetną robotę i wierzę, że tak samo będzie w Katarze.
Kolejni debiutanci w MotoGP: Yuki Takahashi był wolniejszy o 0.6 sekundy i zajął 14 miejsce. Niccolo Canepa, partner Kallio z Pramac Ducati, był dopiero 18, ze stratą 1.4 sekundy do Fina.
- Dzień ogromnych emocji. Zrobiłem pierwsze oficjalne zdjęcie z wszystkimi świetnymi motocyklistami MotoGP. Potem ze wszystkimi włoskimi motocyklistami. Byłem pomiędzy Vale, Macho, Lorisem, Dovi i de Angelisem - powiedział Niccolo Canepa.
- Ale potem nie wszystko dla mnie potoczyło się już dobrze. Nie dawałem sobie rady w szybkich zakrętach i traciłem za dużo czasu. Mam nadzieję że w Katarze będzie lepiej. Szczerze mogę zapewnić, że będę utrzymywał moje morale na wysokim poziomie i nigdy się nie poddam.
Paolo Campinoti był zadowolony z osiągów swojego nieco przebudowanego zespołu. Zapewnił, że wszyscy wierzą w talent Canepy.
- Co tu powiedzieć? Wygląda na to że zaczęliśmy sezon świetnie. Zmieniliśmy strukturę i rzeczy toczą się w dobrym dla nas kierunku. Jesteśmy naprawdę usatysfakcjonowani. Po wyniku testów widać, że będziemy w stanie być gdzieś pośrodku naszych rywali.
- Niccolo napotkał wiele problemów. Musi pozostać spokojny, znamy jego prawdziwą wartość i zrobimy wszystko aby spisywał się jak najlepiej.
Nowy sezon MotoGP rusza już 12 kwietnia.