- W kombinezonie jest bardzo gorąco i zawsze, niezależnie od tego jak jesteś przygotowany, pierwszy wyjazd nie jest miłym doświadczeniem, ale szybko przywykasz. Za każdym razem gdy wracasz do boksu, jesteś jak pod prysznicem. Dziś poszło dobrze i gładko. Zrealizowaliśmy nasz program, zrobiliśmy wiele okrążeń i mamy wiele danych o oponach. Nie było większych problemów z żadnym samochodem, więc to dobry dzień - podsumował piątkowe treningi Sebastian Vettel.
- Dziś było dużo lepiej, jeśli chodzi o niezawodność w piątek w porównaniu do Melbourne, więc był to duży krok naprzód. Oba samochody dobrze jeździły, a to dobre, gdyż dużym wyzwaniem dla samochodów jest upał. Zrobiliśmy nasze programy i mieliśmy sporo czasu. Jeśli chodzi o osiągi, nie jesteśmy tu tacy słabi. Mamy dużo pracy na wieczór, ale ogólnie był to dobry dzień dla zespołu i dla mnie - dodał Mark Webber.
