Po nieudanych kwalifikacjach przed Grand Prix Malezji, Stefano Domenicali powiedział: - Widzimy, że niektóre zespoły dysponują sporym potencjałem. Część ekip miała dużo czasu na rozwój samochodu, więc jest to logiczna sytuacja, że na razie mają przewagę.
- Walczyliśmy z McLarenem w końcówce minionego sezonu i byliśmy w pełni skoncentrowani na tym, aby zdobyć tytuł. Jedno chcę wyjaśnić, środki są ograniczone. Nie można mieć wszystkiego, dlatego dużo pracowaliśmy nad rozwojem ubiegłorocznego modelu bolidu i stąd teraz mamy pewne problemy. To jest zupełnie normalna sytuacja. Jedynym wyjściem z sytuacji jest ciężka praca, zachowanie spokoju i koncentracji. Nic więcej nie potrzeba - powiedział Włoch.
Szef włoskiej stajni uważa, że zespoły takie jak Brawn GP, Toyota czy Williams, które zaczęły prace nad nowymi bolidami o wiele wcześniej są teraz bardziej konkurencyjne. Dzieje się to za sprawą podwójnych dyfuzorów, na które zdecydowały się wyżej wymienione teamy. - Dzięki podwójnym dyfuzorom mają około sekundy przewagi, a to jest oczywiście dla nich ogromna przewaga. Wszyscy mogliśmy to zaobserwować.
- Moim zdaniem to normalne, że zespoły wypracowały sobie przewagę mając więcej czasu na przygotowania do nowego sezonu. Na razie musimy się skoncentrować na sobie. Będziemy chcieli wykorzystać maksimum z tego, czym aktualnie dysponujemy. Musimy być szczerzy. Obecnie nie walczymy z Brawn GP. Widzimy, że Red Bull jest konkurencyjny. Również Toyota i BMW są szybkie. To im musimy stawić czoła w najbliższym czasie - zakończył Domenicali.