To pierwszy rok Gosi Rdest w samochodach klasy GT4. Na nowy etap kariery wchodzi z zespołem Phoenix Racing, który jest zespołem fabrycznym Audi. Wyścig w Mistrzostwach Europy GT4 trwa godzinę, a w połowie następuje obowiązkowa zmiana kierowcy. Zmiennikiem Gosi będzie Cedric Freiburghaus, 23-latek ze Szwajcarii, który ma już doświadczenie w serii GT4.
Mistrzostwa Europy GT4 rozgrywają się od 2007 roku jednak w tym sezonie wraz z wejściem zespołów fabrycznych seria zanotowała rekordowe zainteresowanie. Na liście startowej znalazły się 44 samochody i 88 kierowców, obsługiwanych przez 24 zespoły. Na torze zobaczymy samochody marki Audi, BMW, Mercedes-AMG, Ginetta, KTM, Aston Martin, Chevrolet, McLaren i Porsche.
- Dużo samochodów na torze gwarantuje dużo akcji, dużo wrażeń, ale niesie też ze sobą większe ryzyko kolizji, bo będzie zwyczajnie ciasno. 44 to maksymalna dopuszczalna liczba aut startujących na torze Zolder - komentuje Gosia. - Sam tor nie wyróżnia się niczym szczególnym. To krótki, 4-kilometrowy tor, dość wąski. Na pewno znacznie ciekawszym obiektem, również belgijskim, jest Spa i to na ten tor czekam najbardziej. Zawsze marzyłam, by się na nim ścigać - dodaje.
Sezon zapowiada się niezwykle interesująco. W kalendarzu znalazło się sześć rund, które rozegrają się na torach Zolder, Brands Hatch, Misano, Spa-Francorchamps, Hunagoring i Nurburgring. W trakcie jednego weekendu wyścigowego odbędą się dwa wyścigi.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"
Na liście startowej wśród 88 kierowców znalazły się tylko 4 kobiety. Z drugiej strony to i tak dużo w porównaniu z poprzednimi latami. - Bardzo mnie cieszy, że widzę na padoku coraz więcej kobiet-kierowców. Zainteresowanie wyścigami wśród dziewczyn się zwiększa. Kiedyś najczęściej byłam jedyną dziewczyną w stawce. Trzy współzawodniczki to już luksus - uśmiecha się Gosia. Temat równych szans kobiet w motorsporcie jest Gosi szczególnie bliski, regularnie angażuje się w inicjatywy wspierające dziewczyny w wyścigach.
Gosia jest gotowa na nowe wyzwania i pełna optymizmu: - Uwielbiam mój samochód, Audi R8 LMS GT4 to piękna bestyjka o mocy prawie 500 koni, z napędem na tył. Prowadzi się po prostu świetnie. Włożyłam wiele pracy przed sezonem. Na przygotowania złożyły się testy, między innymi na torze Zolder, regularne wizyty w siedzibie zespołu, gdzie trenowałam na symulatorze i pracowałam z inżynierem. Zamówiłam też profesjonalny symulator firmy Ragnar Simulator do codziennych treningów w domu - przyznała Polka.
Nie będzie te pierwszy weekend wyścigowy Gosi z zespołem Phoenix Racing. W styczniu tego roku zdobyła wraz z zespołem pierwsze miejsce w wyścigu 24-godzinnym w Dubaju w klasie GT4. Ten wyjazd był dla Gosi dobrym przygotowaniem przed sezonem. - Dubaj był dla nas bardzo ważny. Nie tylko dlatego, że zakończył się sukcesem, ale przede wszystkim dlatego, że mogłam „dotrzeć się” z teamem. Mogę śmiało powiedzieć, że stałam się częścią zespołu, wytworzyła się pozytywna atmosfera. Ta chemia jest bardzo ważna w motorsporcie, który jest przecież sportem zespołowym – mówi Rdest.
W sobotę o godzinie 10:20 odbędą się kwalifikacje. Pierwszy wyścig również w sobotę, o 16:45. Drugi wyścig w niedzielę o 10:55. Wszystkie wyścigi będą transmitowane na stronie https://european.gt4series.com/live.