Problemy z utrzymaniem tempa - Toro Rosso po GP Wielkiej Brytanii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejny nieudany wyścig zanotowali kierowcy zespołu Toro Rosso. Sebastien Buemi uplasował się na 18. miejscu. Z kolei jego partner - Sebastien Bourdais po zderzeniu na 36. okrążeniu z Finem Heikkim Kavalainenem nie był już w stanie kontynuować wyścigu.

Sebastien Buemi w kwalifikacjach do wyścigu o GP Wielkiej Brytanii zajął 20. miejsce. W samych zawodach nie był w stanie nawiązać walki z rywalami. - To był bardzo trudny wyścig. Mieliśmy problemy z utrzymaniem tempa. Teraz musimy sprawdzić, dlaczego tak się działo. W szczególności na zużytych oponach bolid bardzo źle się prowadził. Na Nurburgring (tam odbędzie się następny wyścig - przyp. red.) będziemy mieli kolejny trudny weekend, ale do wyścigu na Węgrzech dodamy dwa ulepszenia, co powinno sprawić, że staniemy się bardziej konkurencyjni i pokażemy się z lepszej strony - powiedział Buemi.

Na lepszy rezultat szans nie miał także Sebastien Bourdais. Francuz przez połowę wyścigu jechał w końcówce stawki. Na domiar złego na 36. okrążeniu zderzył się z Finem Heikkim Kovalainenem, co spowodowało, że nie był on już w stanie kontynuować wyścigu. - Jeśli chodzi o moje zderzenie z Kovalainenem, to muszę powiedzieć, że on dwukrotnie zmieniał tor jazdy. Na wyjeździe ze Stowe jechał po wewnętrznej, więc ja postanowiłem zjechać na zewnątrz toru, po czym on ponownie zjechał na drugą stronę. Heikki hamował wcześniej, bo właśnie opuścił boksy, był mocno zatankowany i miał zimne opony. Starałem się hamować, ale on nie powinien zmieniać toru w taki sposób. To było frustrujące. Później miałem problemy z ciśnieniem i musiałem udać się bo garażu - wyznał Bourdais.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)