1 sierpnia Łukasz Habaj uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał skomplikowanego złamania obojczyka. W chwili obecnej, diagnozy nie pozwalają na określenie terminu powrotu Łukasza Habaja do zdrowia, a co za tym idzie powrotu do startów w rajdach. W związku z zaistniałą sytuacją zawodnik nie wystąpi w rozgrywanym w najbliższy weekend Rajdzie Rzeszowskim oraz Rajdzie Barum.
- Pragnę przeprosić wszystkich tych, którzy liczyli na mój start w zbliżających się zawodach. Specjalne przeprosiny kieruję do kibiców, którzy wierzyli, ze konfrontacja naszej załogi z polskimi uczestnikami Citroen Racing Trophy, może dodać rywalizacji w Rajdzie Rzeszowskim jeszcze więcej kolorytu. Chciałbym również przeprosić wszystkich, którzy byli zaangażowani w przygotowania do startu w najbliższych rajdach, głównie całą firmę RallyTechnology oraz mojego pilota Jacka Spentanego. W tej chwili, mogę jedynie obiecać, że zrobię wszystko, aby wystąpić jeszcze w tym sezonie na trasach RSMP - powiedział Łukasz Habaj.